Słowenia, kraj moich marzeń. Rakov Škocjan – magiczna dolina. Część 1
W marcu 2019 roku wyruszyliśmy ze Szczecina do dalekiej Postojnej po nowe życie dla naszej Wegi. O walce z jej chorobą pisałam tutaj: Rok minął… Rezydowaliśmy w Słowenii cztery tygodnie.…